Dyplomy 2018

 

Kolejna edycja wystawy prac dyplomowych studentów Katedry Biżuterii Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi prezentuje zainteresowania młodych projektantów biżuterii. Dyplomy to prace koncepcyjne, bazujące na idei, pomyśle, fantazji bez rygoru dostosowywania się do ograniczeń rynkowych. Użytkowość tych obiektów jest istotna, ale autorzy eksperymentują i przesuwają granice tego pojęcia. Punktem wyjścia jest forma, ale równie ważne są inspiracje i treści w nich zawarte.

Klaudia Szwagiel odwołała się do współistnienia dwóch problemów społecznych – prostytucji i bezdomności. Swój pomysł przedstawiła w wyrazistych, przerysowanych formach oprawek okularów i biżuterii. Koncepcję oparła na motywie łez, podkreślając emocjonalny wyraz tej kolekcji.

 

Punktem wyjścia dla dyplomu Weroniki Skalskiej również są uczucia. Jej kolekcja obiektów ma pokazać biżuterię jako metaforę współczesnej zbroi chroniącej przed wpływem złych emocji i bodźców. Biżuteria, która w swoim założeniu ma funkcję ozdobną, wpływa na komfort psychiczny. Empatyczny wydźwięk tej koncepcji mają symbolizować dłonie i gesty, jako wyraz bezpośredniego sposobu przekazywania pomocy.

 

Katarzyna Puchała w swoich ekspresyjnych obiektach inspiruje się twórczością zespołu Twenty One Pilots i porusza tematykę problemów psychicznych.

 

Izabela Kędzior zaś zainspirowała się snem i iluzją. Eksperymenty z różnymi materiałami, zabawa z kontrastami form, transparentnością i odbiciem w lustrze to główne środki wyrazu jej prac.

 

Anna Czerwińska dyplom oparła na eksperymentach z materiałem i formą, tworząc osobliwe obiekty. Autorka uważa, że każdy materiał czy przedmiot potencjalnie może się stać obiektem biżuteryjnym. Motywem przewodnim uczyniła ulotność, kruchość ludzkiego życia.

 

Martyna Woszczak zaprojektowała biżuterię inspirowaną filozofią zen. Jej celem było stworzenie biżuterii odzwierciedlającej nastrój wyciszenia i spokoju. Kolekcja jest wyobrażeniem i odczuciem tego, co w zen jest dla autorki najistotniejsze.

 

Wojciech Wałęsa nawiązując do tradycji łódzkiej awangardy i projektów Katarzyny Kobro, stworzył małe formy rzeźbiarskie. Jego praca zatytułowana Niehomeostatyczne stany psychiczne człowieka to próba przedstawienia złożoności ludzkiego umysłu za pomocą proporcji, skali i kompozycji.

 

Anna Dziekańska także odnosi się do podstawowych środków wyrazu plastycznego, a jej praca dyplomowa dotyczy symetrii. Kolekcja biżuterii składa się z trzynastu elementów, w których owa symetria jest zaburzona. Obiekty dowolnie można zestawiać, tworząc kolejne kombinacje.

 

Podobną ideę zrealizowała Aleksandra Szulc, bazując na pomyśle dowolności łączenia ze sobą różnych elementów. Jej zestaw biżuterii składa się z kulistych form wykonanych z żywicy epoksydowej i stali, spajanych za pomocą magnesów.

Wydarzeniem towarzyszącym wystawie w Galerii YES była prezentacja prac dyplomowych w ramach spotkania ze studentami historii sztuki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i studentami Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu na zajęciach prof. Piotra Korduby z historii designu, któremu należą się szczególne podziękowania. Most rzucony między dwoma, często rozbieżnymi biegunami teoretyków i praktyków, stał się przyczynkiem do dalszych dyskusji na temat rzadko poruszanych kwestii historii biżuterii i jej współczesnych interpretacji. Po raz kolejny biżuteria stała się efektywnym spoiwem. Czy trwałym? Czas pokaże.

Alicja Wilczak

Fot. Michał Różalski

0 komentarzy

Pozostało znaków 2000