Po raz trzeci środowisko projektantów i twórców biżuterii, artystów, galerzystów, muzealników oraz pasjonatów spotka się w Poznaniu, aby podjąć tematy ważne i bardzo ważne. Jednym z nich będzie PROMOCJA i wszystko co z nią związane.

Co i jak uczynić, aby sztuka złotnicza była bardziej obecna? Jak mądrze realizować strategię promocji projektów i marki osobistej? Gdzie, z kim i po co warto współpracować? Z tymi pytaniami zmierzą się tegoroczni prelegenci, wśród których znaleźli się:

  • Beata Bochińska – prezesa Fundacji Bochińskich, historyczka sztuki, specjalistka zarządzania wzornictwem
  • Anna Sobecka – historyczka sztuki, nauczycielka akademicka, kuratorka
  • Agnieszka Gaczkowska – architekt ze słabością do rękodzieła, założycielka Oplotki.pl
  • Agata Jankowiak – założycielka i redaktor naczelna serwisu Blingsis.com
  • Magdalena Maślerz – artystka, złotniczka z tytułem mistrza, założycielka Szkoły Złotnictwa w Krakowie
  • Maria Magdalena Kwiatkiewicz – kolekcjonerka, podróżniczka, założycielka Galerii YES
  • Mariusz Pajączkowski – artysta, pomysłodawca i organizator projektów, wystaw, konkursów

Forum Sztuki Złotniczej, zaplanowane na 25 października 2024 roku w Poznaniu, to całodniowe wydarzenie realizowane w godzinach od 9:00 (rozpoczęcie rejestracji gości) do 17:30 (zakończenie panelu dyskusyjnego). Udział w nim jest bezpłatny. Z uwagi jednak na ograniczoną liczbę miejsc, obowiązują zapisy. Wystarczy tylko wysłać maila na adres: ilona.rosiak@yes.pl

 

TEMATY PREZENTACJI

Magdalena Maślerz, Dobra biżuteria? Co to znaczy dobra biżuteria?

W pracy zawodowej Magdalena Maślerz – prelegentka tegorocznego Forum Sztuki Złotniczej vol. 3 – często spotyka się z komentarzami dotyczącymi biżuterii dostępnej na rynku. W wypowiedziach tych królują opinie: „to jest dobra biżuteria” lub „to nie jest dobra biżuteria”. Co właściwie kryje się za taką ogólną oceną?
Biżuteria jest obecna w naszym otoczeniu do tego stopnia, że wszyscy, nawet ci, którzy deklarują, że jej nie noszą, mają na jej temat wyrobioną opinię. Rozmawiając o biżuterii, często zakładamy (całkiem niesłusznie), że rozmówca ceni w niej te same cechy, co my.
Dla jednych musi być wygodna, dla innych masywna, dla jeszcze innych podkreślać osobowość lub status społeczny. Okazuje się, że nawet nie dla każdego ważne jest jej prawidłowe wykonanie.
Wielu nie widzi różnicy między jakościowym produktem a dobrą reklamą. Bez znajomości rynku niektóre zabiegi marketingowe mogą skutecznie zaburzyć ocenę obserwatora.
W swojej prezentacji prelegentka podejmie próbę przybliżenia różne punktów widzenia na temat „dobrej” biżuterii. Nawiąże przy tym do wypowiedzi klientów, twórców, sprzedawców i teoretyków. Na pytanie, co sprawia, że biżuteria jest „dobra” usłyszeć można wiele odpowiedzi. W gąszczu wszystkich komentarzy łatwo się zgubić, lecz wiedza o tym, czym dla ciebie jest „dobra” biżuteria, pozwoli ci określić co i dla kogo chcesz tworzyć. Dotrzesz w ten sposób do właściwych, wyznających podobne wartości, klientów.

Agnieszka Gaczkowska, Rzemiosło promocji i sprzedaży. Jak polubić tą przydatną sztukę

W swoim wystąpieniu zaproponuje przegląd sposobów promocji i sprzedaży biżuterii. Największy akcent położy zaś na narzędziach on-line. Skupi się ponadto na sposobach przejścia od przytłoczenia współczesnym marketingowym przebodźcowaniem do laserowego skupienia na celach indywidualnego twórcy.

Agata Jankowiak, Nie jestem zupą pomidorową: Jak zbudowałam rozpoznawalność w branży biżuterii za granicą?

Jak to możliwe, aby bez siatki kontaktów w jubilerskiej czy modowej branży osiągnąć sukces z prędkością błyskawicy? Agata Jankowiak, założycielka i redaktor naczelna Blingsis opowie o budowaniu niezniszczalnej marki osobistej. Jej prezentacja będzie zawierać użyteczne tipy, osobiste historie, przykłady z zakresu współpracy komercyjnych, high fashion, sztuki i blogosfery oraz wskazówki dotyczące specyfiki rynków biżuterii w różnych częściach globu.

Mariusz Pajączkowski, ZŁOTNICTWO INFO. Ocalić od zapomnienia. Dać szansę, aby wiedzieć

Powojenna historia rozwoju wzornictwa polskiej biżuterii pełna jest faktów i anegdot, a to dotyczących powstania „srebrnego pierścionka”, a to powstawania spółdzielni zrzeszających złotników i bursztynników, „polskiej szkoły biżuterii” i – w reakcji do niej – „stylu geometryzującego”, powstania i kolejnych edycji legnickich konkursów, które z czasem stały się największą i najdłużej trwającą imprezą wystawienniczą związaną ze współczesnym złotnictwem artystycznym na świecie, tysięcy (!) wystaw, dziesiątek galerii i wielu bardzo interesujących kolekcji. Powstawały grupy twórcze, konkursy cykliczne, stowarzyszenia i fundacje, katalogi i internetowe prezentacje. Ogromna ilość działań i dokumentacji, zdjęć i prac, która… dziś rozproszona w zakamarkach internetu, spoczywająca w archiwach muzeów, instytucji i osób prywatnych, jest praktycznie niedostępna, często wręcz zapomniana.
Niedostępność materiałów źródłowych w oczywisty sposób uniemożliwia ich poznanie oraz analityczne i syntetyczne opracowanie. Brak takich opracowań z kolei uniemożliwia przekazanie wiedzy studentom, historykom sztuki i rzeszom osób zainteresowanych tematem. Osoby, z których rąk i pracowni wyszły prawdziwe dzieła sztuki złotniczej, odchodzą. Wraz z nimi ich wiedza i praca. Nie wolno pozwolić, aby odeszła też pamięć o nich. Ich sylwetki, projekty, ich dzieła, ich talent i ich wkład w rozwój polskiej sztuki złotniczej jest wart zapamiętania.
W założeniu baza danych ZŁOTNICTWO INFO ma uwzględniać informacje oraz zdjęcia dotyczące zarówno dawniejszych, jak i tych nieodległych wydarzeń, o których informacje są dziś trudno dostępne. Ważne jest ocalenie od niepamięci dziesiątek wystaw autorskich, setek nazwisk, licznych opracowań, publikacji i katalogów, które powstały w czasach przedinternetowych, albo po prostu nie miały szczęścia i „zniknęły” z przestrzeni internetu. Przeszukując setki stron www, bywa, że nie znajdziemy ani jednej, która jest źródłem naukowym, a jedynie chwilową ofertą komercyjną.
Projekt ZŁOTNICTWO INFO to wyjątkowa szansa, by zebrać wszystkie te informacje w jednym miejscu.

Anna Sobecka, Dobry i zły PR bursztynu

Bursztyn od wieków jest materiałem, z którego człowiek wykonuje ozdoby, amulety, a także działa sztuki. Jako materiał pochodzenia organicznego był przez większość okresów historycznych był na terenach swego występowanie dość powszechny, a więc wykorzystywany także w sztuce ludowej. Właśnie ze względu na względnie łatwy dostęp do surowca w okresie wczesnego PRL, a także ze względu na rozległy przemysł falsyfikowania bursztynu w XX wieku ten wyrafinowany i zróżnicowany kolorystyczne materiał stał się przykładem złego smaku. Znane są nazwiska artystów, którzy podchodzili do pracy z bursztynem i srebrem w sposób indywidualny, przeciwstawiając się masowej produkcji. Od ponad dwóch dziesięcioleci projektantki i projektanci próbują zredefiniowa wyobrażenie o bursztynie jako kiczowatej pamiątce znad morza. Musi to jednak iść w parze z odpowiednim sposobem prezentacji i promocji przedmiotów z bursztynem, jego autentycznością i najwyższą klasą wykonania.